wtorek, 14 kwietnia 2015

Zielenina

Geniusz kupił doniczkę, ziemię i nasionka i zasiał sobie groszek pachnący. Bo mnie fantazja taka naszła, że może by tak coś żyjącego się w pokoju przydało. Potraktujmy to jako próbę wyhodowania sobie czegoś i nie spieprzenie tego koncertowo.

Przyjmuję zakłady, czy wzejdzie i, o ile wzejdzie, jak szybko biedactwo wykończę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz