czwartek, 12 marca 2015

.

Ja sobie dzisiaj usiądę w kąciku i popłaczę cicho, dobrze? Bo niby człowiek wiedział, że z Terrym za dobrze nie jest... Bo trudno nie popłakać, kiedy umiera najulubieńszy pisarz, od którego chyba wszystko się zaczęło...

1 komentarz:

  1. Rozumiem cię aż za dobrze. Płaczę już drugi dzień jak tylko zobaczę jakieś zdjęcie albo cytat. Straciliśmy go stanowczo za szybko.

    OdpowiedzUsuń